wtorek, 10 października 2017

Bookhaul urodzinowy

Cześć! Przyszła do mnie wczoraj paczka sporych rozmiarów z zamówieniem z księgarni internetowej, którą mogliście zobaczyć na moim Instagramie. Muszę przyznać, że ostatni raz zamawiałam książki przed wakacjami, więc tym razem pozwoliłam sobie na troszkę większe zamówienie niż zwykle. Kierując się głosami w ankiecie, w której zdecydowana większość głosowała za chęcią zobaczenia moich nowych perełek, pokażę Wam zaraz co do mnie przybyło. Żadna z poniższych powieści nie jest egzemplarzem recenzenckim, kupiłam je tylko i wyłącznie dla własnej przyjemności, i sprawiłam tym sobie prezent urodzinowy (no i przecież trzeba czymś zasilić nowy regał, prawda? :D). Zapraszam na unboxing paczuchy!

Pierwszą pozycją jest nowa powieść Dana Browna - "Początek". Uwielbiam tego autora, więc nie mogłam się oprzeć Jego nowej książce, zwłaszcza że zdążyłam się już trochę stęsknić za Jego twórczością. Szkoda tylko, że nie znalazłam wersji książki w miękkiej oprawie, gdyż lepiej wyglądałaby na półce wraz z pozostałymi thrillerami Browna.

Na "Dziewczynę z Brooklynu" polowałam już od dłuższego czasu i w końcu udało mi się ją dorwać w swoje ręce. Będzie to moje pierwsze spotkanie z twórczością Guillaume Musso. Do zakupu tego thrillera zachęciły mnie liczne pozytywne opinie pojawiające się w różnych mediach społecznościowych oraz na blogach (przede wszystkim u Pauli z Rude Recenzuje). 

Jest to jedyna książka z serii o Harry'm Potterze, której do tej pory nie przeczytałam. Najwyższa pora to zmienić! Jestem zachwycona wydaniem tego scenariusza, Wydawnictwo Media Rodzina kolejny raz naprawdę się postarało. Zapewne wszyscy są już dawno po lekturze, a ja się cieszę, że znów będę mogła wrócić do magicznego świata wykreowanego przez J. K. Rowling!

Jestem wielbicielką serii Remigiusza Mroza o Chyłce i Zordonie, więc nie mogłam nie kupić kolejnej części przygód tych bohaterów. Mimo że nie przeczytałam jeszcze "Inwigilacji", to zamierzam w najbliższym czasie to nadrobić. "Oskarżenie" ma zdecydowanie najładniejszą okładkę z całego prawniczego cyklu Mroza.

 Mimo że okładka tej książki do mnie nie przemawia, to postanowiłam zaopatrzyć się w egzemplarz "Nibynocy", gdyż czytałam kilka pozytywnych recenzji tej powieści. Sama muszę się przekonać, czy jest aż tak dobra, jak mówią inni.





Ostatnie już książki, które znalazły się w paczce, to cztery kryminały Agathy Christie. Jakiś czas temu pytałam Was o Waszym zdaniem najlepsze książki tej autorki. Bardzo dużo osób polecało mi "Dwanaście prac Herkulesa", jednak nigdzie nie mogłam znaleźć tego kryminału. Zakupiłam więc kryminały, które miały najlepsze oceny na portalu Lubimyczytac.pl, zobaczymy, czy i mnie przypadną do gustu. 

To już wszystkie książki z mojego zamówienia. Jutro dostanę jeszcze najnowszą powieść Colleen Hoover (tym razem nie będzie to prezent ode mnie dla mnie :D) i już nie mogę się jej doczekać :)

Dajcie znać, czy czytaliście którąś książkę z powyższych, a może też macie w planach ich zakup? :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Hej :) Jeśli przeczytałeś ten post, to zostaw proszę po sobie jakiś ślad, będzie mi bardzo miło i na pewno odwdzięczę się tym samym na Twoim blogu :)
Jeśli spodobały Ci się moje recenzje, to kliknij przycisk "obserwuj", aby na bieżąco śledzić moje książkowe przygody :)